Jesień rozgościła się na dobre, a to oznacza, że Filharmonia Opolska zaprasza na muzykę, która rozgrzeje nasze dusze i serca.
Jeżeli szukacie Państwo brzmień, które otulą swą delikatnością a jednocześnie pobudzą w nas nieco gasnącą już energię, to koncert na który zapraszamy jest odpowiedzią na wkradającą się jesienną chandrę. Zapraszamy wszystkich rozkochanych w twórczości Wojciecha Młynarskiego!
Projekt stworzony przez zespół Myrczek & Schmidt Quintet z udziałem Krzysztofa Herdzina – „Młynarski. Bynajmniej”, to międzypokoleniowy most łączący wybitne i doskonale nam znane teksty Wojciecha Młynarskiego, ze współczesnym kojącym brzmieniem jazzu w najcieplejszej jego odsłonie, lecz nie pozbawianej charakterystycznej dla gatunku intrygującej interpretacji warstw muzycznych.
Trudno się dziwić, skoro po twórczość Wojciecha Młynarskiego sięgnęli wybitni młodzi polscy kompozytorzy i aranżerowie. Na scenie usłyszymy muzyków kompletnych, których twórczość to legitymacja muzyki na światowym poziomie. Wojciech Myrczek – wokalista o technice i barwie głosu, które pozostawiają po sobie uczucie kompletnego spełnienia, balansując skalą prowadzi słuchaczy pomiędzy emocjami tak skrajnymi, że aż doskonałymi – jest wybitny! Piotr Schmidt – to wielokrotnie nagradzany trębacz i kompozytor, który wydobywa z instrumentu intrygująco przenikające nasze ciała dźwięki, hipnotyzując zaprasza do najdoskonalszej uczty muzycznej, której nie chcemy opuszczać!
Jeśli do Artystów takiego formatu dołącza jednej z najwybitniejszych polskich pianistów, kompozytorów, dyrygentów i aranżerów, ikona polskiego jazzu Krzysztof Herdzin – to mamy na scenie zespół, o którym mówić jest niesłychanie trudno, bo doskonałość trzeba po prostu usłyszeć.
Projekt „Młynarski. Bynajmniej” – to aranżacje Krzysztofa Herdzina i Sabiny Meck, czyli mistrzów budowania nastroju i emocji.
Jesteście gotowi? Do zobaczenia w Filharmonii!