22 czerwca swoją premierę miał trzypłytowy album z muzyką symfoniczną Witolda Maliszewskiego w wykonaniu Filharmoników Opolskich pod batutą Przemysława Neumanna. Wydawnictwo ukazało się nakładem firmy DUX i jest najważniejszym projektem fonograficznym instytucji w ostatnim dziesięcioleciu.
Witold Maliszewski urodził się w 1873 roku w Mohylowie Podolskim – mieście, które obecnie znajduje się na granicy ukraińsko-mołdawskiej. Za sprawą matki-pianistki rozpoczął naukę gry na fortepianie. Jego muzyczna droga prowadziła dalej przez Tbilisi, Petersburg (gdzie studiował pod kierunkiem słynnego Mikołaja Rimskiego-Korsakowa) i Odessę. Nad Morzem Czarnym spędził trzynaście lat, stając się założycielem i rektorem odeskiego Konserwatorium Muzycznego. W roku 1920 sytuacja polityczna przymusiła Witolda Maliszewskiego do przeniesienia się w granice Rzeczpospolitej. Do śmierci w 1939 roku pozostał w Warszawie, gdzie pełnił funkcje profesora kompozycji (u niego właśnie uczył się Witold Lutosławski), dyrektora Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, organizatora i przewodniczącego jury I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego czy naczelnika Wydziału Muzyki w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.
– Wszystko, co napisał po przyjeździe do Polski, funkcjonuje tylko w rękopisach. Trzeba było je odnaleźć, pieczołowicie się nimi zająć, nuta po nucie wpisać do komputera – tłumaczył na antenie Programu II Polskiego Radia dyrektor Przemysław Neumann.
Nagrania kompletu symfonii oraz czterech innych dzieł przeznaczonych na wielką orkiestrę powstawały w latach 2018-2020. Aż siedem z nich to tzw. World Premiere Recording czyli kompozycje zarejestrowane i wydane po raz pierwszy w historii.
W pierwszej zagranicznej recenzji albumu „Maliszewski. Dzieła symfoniczne.” Lynn René Bayley stwierdza:
– Wiele pozytywnych odczuć dotyczących nagrania wynika prawdopodobnie ze wspaniałego prowadzenia orkiestry przez Przemysława Neumanna – dyrygenta, który dotychczas nie był mi znany. Filharmonicy Opolscy pod jego batutą grają z energią i pasją, co rzecz jasna pomaga w docenieniu wykonywanej muzyki. Niezależnie od tego faktu uważam, że Maliszewski jest bardzo niesprawiedliwie zapomnianym kompozytorem.
– Ta płyta, a właściwie zestaw trzech płyt i pięć wydanych przez nas partytur – to najważniejsze zadanie, które postawiłem przed sobą i zespołem FO w moim dotychczasowym życiu artystycznym. Wierzę w tę muzykę i zależało mi na tym, by cały projekt był dopracowany i wyjątkowy. Dlatego zdecydowałem się na współpracę z ludźmi, których cenię szczególnie, między innymi realizatorem Marcinem Guzem czy ilustratorką
i graficzką Natalią Koniuszy, która za sprawą fantastycznych kolaży opowiedziała życie Maliszewskiego wewnątrz naszego albumu – podsumowuje Przemysław Neumann.
Najnowszy album Filharmoników Opolskich kupić można w sklepie internetowym dux.pl, w salonach Empik i na empik.com oraz w kasie Filharmonii Opolskiej. W lipcu nagrania dostępne będą dla użytkowników serwisu Spotify.