Brak opisu obrazka
26 czerwca 2022, niedziela | 18:00
Koncert finałowy obchodów 70-lecia Filharmonii Opolskiej
Weekend kończący obchody 70-lecia Filharmonii Opolskiej / STREFA GWIAZD

Strefa I – 49 zł, 37 zł
Strefa II – 39 zł, 29 zł
Strefa III – 29 zł, 22 zł

Orkiestra Filharmonii Opolskiej

Janusz Wawrowski – skrzypce

Przemysław Neumann – dyrygent



Mikołaj Rykowski
– prowadzenie koncertu


W programie:

Aleksander KościówUwertura jubileuszowa (Prawykonanie kompozycji zamówionej przez Filharmonię Opolską) (8’)

Ignacy Feliks Dobrzyński – Wielka fantazja na motywach z opery Monbar, czyli Flibustierowie op. 36 (16’)

Charles GounodBachanalia z opery Faust (3’)

Henryk Wieniawski – Fantazja na tematy z opery Faust Ch. Gounoda op. 20 (16’)

Witold Lutosławski – Koncert na orkiestrę (30’)


Brak opisu obrazka


O repertuarze:

Książki programowe Filharmonii Opolskiej powstają od 2016 roku – po raz pierwszy jednak w repertuarze znalazł się utwór… który w momencie pisania tych słów jeszcze nie istnieje. Ostatni i najważniejszy koncert 70. sezonu artystycznego zainauguruje bowiem Uwertura jubileuszowa, zamówiona u Aleksandra Kościowa dla uczczenia jubileuszu istnienia Filharmonii. Kościów jest pochodzącym z Opola współczesnym polskim kompozytorem i prozaikiem. Od 2016 roku pełni funkcję prorektora do spraw studenckich i dydaktyki Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Jego powieści bywają określane mianem polskiego realizmu magicznego. O tym czy Uwertura jubileuszowa okaże się bliska temu nurtowi, czy też raczej stylistyką nawiąże do poruszająco prostych Gorzkich żali na białe głosy, zespół wiolonczel i perkusję z 2010 roku, słuchacze będą mogli przekonać się w przededniu 70. rocznicy pierwszego koncertu Opolskiej Orkiestry Symfonicznej.

Repertuar tamtego historycznego wieczoru swoją konstrukcją nie przypominał typowego koncertu filharmonicznego (uwertura, koncert solowy, symfonia). Stanowił raczej rodzaj muzycznego kalejdoskopu, w którym różne formy i gatunki złożyły się na dobrze zaprojektowaną całość. Program niniejszego koncertu opiera się na podobnej idei. W jego centrum znajdują się dwie wirtuozowskie fantazje na tematy operowe, ze skrzypcami w roli głównej.

Najpierw Feliks Ignacy Dobrzyński, który w rok po ukończeniu swojej jedynej opery Monbar wrócił do jej motywów i utkał z nich autorską Wielką fantazję w stylu brillant. Pierwsze takty mogą co prawda wywołać delikatny uśmiech i skojarzenie z mozartowskim Weselem Figara, ale później pojawiają się pomysły, których nie powstydziłby się sam Paganini: liczne staccata, szybkie pasaże, przebiegi dwudźwiękowe, tkliwe melodie czy skoczne arpeggia – a wszystko to (oczywiście) z wykorzystaniem pełnej skali instrumentu.

Nie da się ukryć, że szerzej znane publiczności mogą być tematy z innej XIX-wiecznej opery. Mowa tu o muzyce z Fausta Charlesa Gounoda, która zainspirowała najpopularniejszego polskiego skrzypka w historii – Henryka Wieniawskiego. Orkiestrowy wstęp do dzieła zaczyna się niemal tymi samymi dźwiękami co pierwsza scena opery, kiedy to Faust, niemłody naukowiec, poddaje swoje dotychczasowe życie krytycznej ocenie. Kolejne segmenty Fantazji to wirtuozowskie, ale niepozbawione dramatyzmu i głębi opracowanie sześciu innych arii z francuskiej opery. Skrzypcowe Fantazje oddzieli baletowy (a co za tym idzie – instrumentalny) fragment z Fausta. Bachanalia z piątego aktu to obraz orgiastycznego tańca, w którym biorą udział Mefistofeles i Faust otoczeni przez wiedźmy w Noc Walpurgi.

Ostatnie dźwięki 70. sezonu należeć będą do Witolda Lutosławskiego. Zanim odwilż polityczna w drugiej połowie lat pięćdziesiątych XX wieku pozwoliła mu na eksperymenty stylistyczne i poszukiwanie nowych sposobów muzycznego wyrazu, powstała jedna z jego najpopularniejszych i najbardziej udanych kompozycji: Koncert na orkiestrę. Z trzech barwnych części przebija polski folklor (zwłaszcza z okolic Mazowsza), a najdłuższa i najciekawsza z nich, Passacaglia, toccaca e corale nawiązuje także do form muzyki barokowej. Całość odznacza się wyjątkowo wysokim stopniem spójności i dopracowania, dzięki czemu Koncert, młodszy od Filharmonii Opolskiej o zaledwie dwa lata, jest do dziś równie chętnie słuchany co wykonywany.


A to ciekawostka!

27 czerwca 1952 odbył się pierwszy koncert Opolskiej Orkiestry Symfonicznej, która – po kilkukrotnych zmianach nazwy – od 1972 funkcjonuje jako Filharmonia Opolska im. Józefa Elsnera. Tamtego piątkowego wieczoru muzycy grali pod batutą Jerzego Młodziejowskiego i wykonali kompozycje Elsnera, Moniuszki, Noskowskiego, Szymanowskiego oraz samego Młodziejowskiego. Dokładnie tego samego dnia w Toruniu urodził się znany polski aktor, reżyser i scenarzysta – Bogusław Linda.


 


Brak opisu obrazka

fot. Fabrizio Maltese


Janusz Wawrowski – skrzypce


Jest uważany za jednego z najlepszych polskich skrzypków swojego pokolenia – dwukrotny laureat Nagrody Fryderyka, odznaczony przez Ministerstwo Kultury RP medalem „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, jeden z najmłodszych profesorów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. W hołdzie jego wysiłkom na rzecz promocji kultury polskiej na świecie otrzymał na dożywotnie użytkowanie od mecenasa Romana Ziemiana skrzypce „Polonia” Antonia Stradivariego (1685).


Ostatnio Janusz odbył dużą trasę po Stanach Zjednoczonych pod batutą Giancarlo Guerrero, debiut kameralny w Wigmore Hall i symfoniczny w Elbphilharmonie z Hamburger Symphoniker pod batutą Patricka Hahna, powrócił do Seoul Arts Center w Korei Południowej oraz kontynuuje współpracę z Royal Philharmonic Orchestra pod batutą Grzegorza Nowaka.


W sezonie 21/22 Janusz zadebiutuje z Orquesta Clásica Santa Cecilia w Madrycie również pod dyrekcją Nowaka, zagra z Transylwańską Państwową Orkiestrą Filharmonii w Klużu-Napoce na Festiwalu Eufonie i powróci m.in. do Filharmonii Krakowskiej i Opolskiej.


Jego najnowsza płyta Warner Classics „Phoenix” (marzec 2021), nominowana do nagrody Opus Klassik oraz PdSK, łączy koncert Czajkowskiego z koncertem Ludomira Różyckiego – utwór ten nigdy nie był wykonywany za życia kompozytora, został zakopany podczas Powstania Warszawskiego, a później odnaleziony i ukończony przez Janusza, który obecnie z dumą prezentuje ten historyczny i autentycznie nowoczesny polski utwór na całym świecie.


https://www.wawrowski.com/pl/


Ankieta


Moje ulubione miejsce na ziemi to


nasz ogródek.


Gdybym nie był muzykiem, pewnie byłbym


lekarzem, przyrodnikiem lub astrofizykiem.


Za największy sukces artystyczny uważam


rozwój artystyczny do końca życia.


Człowiek, którego podziwiam


Rodzice, Albert Einstein, Michał Heller.


Co lubię czytać


Dobrą fantastykę, szczególnie naukową.


Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna


Gurre-Lieder Arnolda Schoenberga.


 


Partner koncertu:

Brak opisu obrazka


Partner medialny:


Brak opisu obrazka


Współpraca redakcyjna:


Brak opisu obrazka