Brak opisu obrazka
29 kwietnia 2022, piątek | 19:00
Los tak chciał

Strefa I – 39 zł, 29 zł
Strefa II – 29 zł, 22 zł
Strefa III – 19 zł, 15 zł

Orkiestra Filharmonii Opolskiej

Marcin Markowicz – skrzypce

Tomoko Akasaka – altówka

Dainius Pavilionis – dyrygent


W programie:

Mikalojus Konstantinas ČiurlionisMiške (W lesie) (17’)

Max Bruch – Koncert podwójny e-moll na skrzypce i altówkę op. 88 (19’)

Ludwig van Beethoven – V Symfonia c-moll op. 67 (35’)


O repertuarze:

Mikalojus Čiurlionis (Mikołaj Czurlanis) to postać wyjątkowo intrygująca. Wiele lat spędził w Warszawie, polski był jego pierwszym językiem, a w jednym z listów do swojego przyjaciela, Eugeniusza Morawskiego, zapisał słowa zdradzające poczucie przynależności do naszego narodu: „My, Polacy”. Splot kilku zdarzeń spowodował jednak, że dziś twórczość Čiurlionisa należy do dziedzictwa litewskiego. Może byłoby inaczej, gdyby władze Filharmonii Narodowej nie odmówiły wykonania jego kompozycji lub… gdyby ojciec Morawskiego nie był przeciwny związkowi Mikołaja ze swoją córką, Marią. Chciałoby się rzec – widocznie los tak chciał? Wspomnianą wyżej kompozycją był poemat symfoniczny W lesie, który pachnie nieco starym Hollywoodem – muzyka ma w sobie sporo intensywności, znajdują się w niej szerokie plany; tytułowy las wydaje się być obserwowany raczej oczami szybujących ptaków, ponad koronami drzew. Czas życia Čiurlionisa pokrywa się z latami, w których tworzył Niemiec, Max Bruch. Jego trzyczęściowy Koncert podwójny e-moll op. 88 pierwotnie przeznaczony był na klarnet i altówkę, ale na światowych estradach wybrzmiewa również transkrypcja na skrzypce i altówkę. Dzieło rozpoczyna się charakterystycznym akordem i wirtuozowską kadencją altówki solo, do której po chwili subtelnie dołączają skrzypce. Utwór jest rzewny, raczej delikatny i przywodzi na myśl estetykę pieśniową. Śpiewność w partiach solistów – pomimo wyraźnie kontrastującego charakteru w akompaniamencie orkiestry – utrzymuje się nawet w ostatniej części, Allegro molto. Wieczór zwieńczy nieśmiertelna Piąta Beethovena, której słuchanie na żywo zawsze wzbudza szczególne emocje.


A to ciekawostka!

„Nie ma granic pomiędzy sztukami. Muzyka łączy w sobie poezję i malarstwo, ma swoją architektonikę. Malarstwo może posiadać takąż architektonikę jak muzyka i w farbach wyrażać dźwięki.” Takie słowa Čiurlionisa możemy przeczytać w Encyklopedii Muzycznej PWM. Kompozytor nie tylko myślał w ten sposób, za poglądami szły czyny – był wykształconym malarzem i grafikiem, pozostawił po sobie ponad trzysta obrazów, które podziwiać można między innymi w kowieńskim muzeum poświęconym artyście.


 


 


Brak opisu obrazka

Lutoslawski Quartet – Wroclaw 2014 – fot. Marek Szczepanski


Marcin Markowicz – skrzypce


Marcin Markowicz, od 2019 roku koncertmistrz Orkiestry Polskiego Radia w Warszawie. Jest założycielem i drugim skrzypkiem działającego od 2006 Lutosławski Quartet, od 2005 roku również dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Kameralistyki Ensemble. Wykładowca Uniwersytetu Muzycznego im. F. Chopina w Warszawie.  Jest również skrzypkiem w Jazz Band Młynarski-Masecki.


Studiował grę na skrzypcach w Lubece (Christiane Edinger), Warszawie (Krzysztof Jakowicz i Roman Lasocki) oraz Bostonie (Roman Totenberg).


Jako solista współpracował z NFM Filharmonią Wrocławską, NOSPR w Katowicach, Orkiestrą Polskiego Radia w Warszawie, Filharmonią Bałtycką, Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus, Filharmonią Sudecką pod batutą m.in. Jacka Kaspszyka, Michała Klauzy, Nicolae Moldeveanu, Giancarlo Guerrero, Georga Tchitchinadze, Tomasa Hanusa, Benjamina Shwartza.


Jako kameralista współpracuje z takimi artystami, jak Garrick Ohlsson, Piotr Anderszewski, Kevin Kenner, Jose Gallardo, Bruno Canino, Krzysztof Jakowicz, Michel Lethiec, Bartłomiej Nizioł, Mats Lidström, Tomoko Akasaka, Katarzyna Budnik, Vladimir Mendelssohn, Agata Szymczewska, Uri Caine, Mark Feldman, Marcin Masecki.


Koncertował w większości krajów Europy, w USA, RPA, Chinach, Japonii, Singapurze, Hong Kongu, Korei Południowej i Brazylii, występując w takich salach, jak Konzerthaus (Berlin), Bozar (Bruksela), Kioi Hall (Tokio), Forbidden City Concert Hall (Pekin), Megaron (Ateny), Megaron (Saloniki), Cite de la Musique (Paryż), Filharmonia Narodowa, Sala S1 im. W. Lutosławskiego (Warszawa), sala NOSPR.


Marcinowi Markowiczowi dedykowany jest Koncert skrzypcowy Pawła Mykietyna oraz Loophole na skrzypce i orkiestrę Jana Duszyńskiego.


W latach 2006 – 2019 koncertmistrz NFM Filharmonii Wrocławskiej. W latach 2015-2019 był dyrektorem artystycznym Akademii Orkiestrowej NFM. W latach 2009–2010 i 2013–2014 był wykładowcą Akademii Muzycznej w Katowicach. Prowadził kursy skrzypcowe i kameralne w Polsce, Włoszech, Grecji, Singapurze, Turcji i Korei Południowej. Od 2006 prowadzi warsztaty kameralne podczas Festiwalu Ensemble oraz jest wykładowcą Zakopiańskiej Akademii Sztuki.


Jest także jurorem Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego im. Grażyny Bacewicz we Wrocławiu.


Nagrywał dla Naxos, CD Accord, DUX, NFM, Odradek oraz dla Polskiego Radia.


Wciela się również w rolę kompozytora – w 1999 roku otrzymał wyróżnienie w Konkursie Kompozytorskim im. A. Panufnika w Krakowie.


Wykonawcami jego utworów są między innymi Patricia Kopatchinskaja, Sol Gabetta, Kwartet Śląski, Lutosławski Quartet, Szymanowski Quartet, Polish Cello Quartet, Agata Szymczewska, Paul Gulda, Mats Lidström, Jakub Jakowicz, Alexander Gebert.


Jego utwory nagrywane są przez CD Accord, NFM i Polskie Radio.


W 2014 otrzymał Nagrodę Marszałka Województwa Dolnośląskiego Wena – za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury a w 2019 został laureatem Nagrody Muzycznej Wrocławia.


Ankieta


Moje ulubione miejsce na ziemi to


Tatry, Suwalszczyzna, Matera (Włochy), Nowa Anglia (USA), Madagaskar


Gdybym nie był muzykiem, pewnie byłbym


Nie wiem. Pewnie muzykiem.


Za największy sukces artystyczny uważam


Od ocen moich działalności są inni. Ja tylko wiem, że jeszcze mam sporo do zrobienia i że wszystko przede mną.


Człowiek, którego podziwiam


Wszyscy, którzy robią rzeczy z fascynacji i chęci bycia w tym szczerym. Pomimo przeszkód stawianych przez czas w których przyszło im żyć.


Co lubię czytać


Szczególne miejsce dla mnie zajmuje twórczość Thomasa Bernharda, Bohumila Hrabala, Witolda Gombrowicza. Generalnie czytam zawsze i wszędzie – często po kilka książek równolegle. Są to, oprócz literatury pięknej, biografie, reportaże, książki tematyczne – muzyczne.


Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna


To bardzo trudne pytanie ponieważ w trakcie upływu życia rzeczy się przewartościowującą, przetasowują, utwory które kiedyś były ważne nagle przestają nimi być – pojawiają się nowe. Jednak jest kilka utworów, piosenek lub całych albumów które są ze mną od wielu wielu lat i nawet jeśli nie słucham ich regularnie to czuję, że i tak odgrywają ważną i intensywną rolę w moim życiu. Cała twórczość Mahlera, utwory kameralne Schuberta, środkowe i późne kwartety Beethovena, kwartety Szostakowicza, Kwartet smyczkowy Lutosławskiego, praktycznie cała twórczość Radiohead, Pink Floyd, the Beatles. Miles Davis, John Coltrane, Charles Mingus, Bill Evans, Tom Waits, Polska muzyka rozrywkowa lat 30-tych. Ale gdybym miał coś wybrać na bezludną wyspę to bym zabrał z sobą Symfonię nr 9 Mahlera, Fantazję f-moll na 4 ręce oraz Kwintet wiolonczelowy C-dur Schuberta, op. 59 i 130, 131 i 132 Beethovena, Spiegel im Spiegel Arvo Pärta, album Hail to the thief Radiohead oraz kilka ich innych utworów w szczególności Nude, album I wish you are here Pink Floydów, kilka piosenek Beatlesów (Something, Across the Universe, Let it be, The long and winding road), albumy Kind of blue Davis’a, Blue train Coltrane’a, Small change Toma Waitsa oraz koniecznie antologię Adama Astona.


Brak opisu obrazka

fot. Jumpei Tainaka


Tomoko Akasaka – altówka


Tomoko Akasaka jest laureatką wielu nagród m.in. I nagroda na 12. Konkursie Muzyki Klasycznej w Japonii oraz III nagrody na 53. Międzynarodowym Konkursie Muzycznym w Monachium.


Tomoko Akasaka występuje na całym świecie jako solistka oraz kameralistka.


Jako solistka występowała z takimi orkiestrami jak: Bavarian Radio Symphony Orchestra (Orkiestra Symfoniczna Radia Bawarskiego), Münchener Kammerorchester, Orchestre de Chambre de Genève, Kremerata Baltica, Venezuela Symphony Orchestra, Südwestdeutsches Kammerorchester Pforzheim, Japan Symphony Orchestra; współpracując z takimi dyrygentami jak m.in. Seiji Ozawa, Johannes Kalitzke, Roman Kofman, Kazuki Yamada, Günther Herbig.


W ostatnim czasie solistka wykonała recitale w Japonii, Szwajcarii, Niemczech oraz we Francji i Włoszech, które spotkały się z wielkim uznaniem. Recitale w Genewie oraz Tokio były transmitowane przez Radio Swiss Romande oraz NHK-TV (Japonia).


Jako kameralistka Tomoko Akasaka współpracuje z takimi artystami jak: Mstislav Rostropovich, Daniel Hope, Gidon Kremer, Vilde Frang, Menahem Pressler, Charles Neidich, Ébène Quartet, Jerusalem Quartet, Kuss Quartet, z którymi występuje podczas międzynarodowych festiwali muzycznych m.in.: Salzburg Festival, Lockenhaus Chamber Music Festival, Kissinger Sommer Internationales Musikfestival, Festspiele MecklenburgVorpommern, BBC Proms, Seiji Ozawa Matsumoto Festival, Pablo Casals Festival, Lucerne Festival, Verbier Festival, Kronberg Academy Cello Festival, Rio de Janeiro Festival, San Francisco Musical Days, Schubertiade.


Tomoko Akasaka występowała w takich salach jak: Amsterdam Concertgebouw, Konzerthaus i Philharmonie w Berlinie, Royal Albert Hall i Wigmore Hall w Londonie, Vienna Konzerthaus, Zurich Tonhalle, Suntory Hall w Tokio, Schloss Nymphenburg w Monachium, Shanghai Grand Theatre i National Centre for the Performing Arts w Perkinie oraz Victoria Hall w Genewie.


Tomoko Akasaka studiowała pod kierunkiem Nobuko Imai, z którą później pracowała jako adiunkt w Konserwatorium w Genewie. Ponadto Tomoko Akasaka pracowała jako profesor gościnny w Konserwatorium w Neuchâtel. Obecnie jest wykładowcą na wydziale w Münster Musikhochschule oraz w Robert Schumann Musikhochschule Düsseldorf.


Ankieta


Moje ulubione miejsce na ziemi to


Łóżko.


Gdybym nie była muzykiem, pewnie byłabym


Być może szamanem.


Za największy sukces artystyczny uważam


Kiedyś po jednym z koncertów podeszła do mnie pewna osoba mówiąc, że mój występ sprawił, że dobrze się czuje i ma nową energię na kolejny dzień.


Człowiek, którego podziwiam


Dalai Lama, Papież Franciszek.


Co lubię czytać


Powieści, książki o sztuce.


Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna


Muzyka chóralna, muzyka lutniowa.


Brak opisu obrazkaDainius Pavilionis – dyrygent


Urodził się w 1977 roku w Mariampolu na Litwie w rodzinie o bogatych tradycjach muzycznych. Ukończył szkołę muzyczną w klasie fortepianu  zostając  laureatem wielu konkursów. W 1992 roku podjął naukę w Konserwatorium im. J. Gruodisa w Kownie w klasie dyrygentury chóralnej. Od 1996 roku kontynuował naukę w Litewskiej Akademii Muzycznej w klasie prof. Povilasa Gylysa, a od 2002 roku na wydziale dyrygentury operowo-symfonicznej  w klasie prof. Juozasa Domarkasa, którego postrzega jako swojego mentora i muzycznego ojca.


Po uzyskaniu dyplomu w 2006 roku został wykładowcą w macierzystej akademii, a w 2017 roku objął stanowisko kierownika katedry dyrygentury. Od 2006 roku jest dyrygentem Reprezentacyjnej Orkiestry Wojska Litewskiego.


Środowisko muzyczne szybko dostrzegło w osobie Dainiusa Pavilionisa wybitnego dyrygenta i dlatego systematycznie współpracuje on m.in. z Litewską Narodową Orkiestrą Symfoniczną oraz Państwową Orkiestrą Symfoniczną w Wilnie.


W latach 2010-2015 był dyrektorem artystycznym i dyrygentem w Państwowym Teatrze Muzycznym w Kłajpedzie, gdzie przygotował wiele premier.


Jest laureatem wielu nagród m.in. na IV Międzynarodowym Przeglądzie Młodych Dyrygentów im. Witolda Lutosławskiego w Białymstoku (2006) oraz na 8. Międzynarodowym Konkursie Dyrygentów im. G. Fitelberga w Katowicach (2007).


Dainius Pavilionis dyryguje orkiestrami symfonicznymi nie tylko na Litwie i w Polsce. Zapraszany jest do prowadzenia koncertów w całej Europie.


Od 1 września 2020 roku jest zastępcą dyrektora ds. artystycznych Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej.


Ankieta


Moje ulubione miejsce na ziemi to


Natura – jestem wielkim fanem wędkarstwa, spacerów, wędrówek pieszych. Dużo czasu spędzam na łonie natury, wtedy naprawdę odpoczywam.


Gdybym nie był muzykiem, pewnie byłbym


Mam drugi zawód, którego bym nie zmienił – jestem żołnierzem, kapitanem w wojsku litewskim. Prowadzę również Reprezentacyjną Orkiestrę Wojska Litewskiego.


Za największy sukces artystyczny uważam


Jako pedagog, a uczę dyrygowania młodych z całego świata, największą satysfakcję odczuwam, gdy sukcesy osiągają moi uczniowie.


Człowiek, którego podziwiam


Muszę wymienić dwóch:

Juozas Domarkas – mój profesor

Mstisław Rostropowicz – mój mentor, autorytet, którego poznałem jako nastolatek; wielki obrońca praw człowieka, który uciekł przed władzą komunistyczną.


Co lubię czytać


Może będę nudny ale …. : partytury, partytury, partytury.


Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna


Trudno pisać to w dzisiejszych czasach ale: II Symfonia Rachmaninowa i Szeherezada Rimskiego-Korsakowa.