Brak opisu obrazka
27 stycznia 2023, piątek | 19:00
Odcienie romantyzmu

Strefa I – 45 zł, 35 zł
Strefa II – 35 zł, 28 zł
Strefa III – 25 zł, 20 zł


Orkiestra Filharmonii Opolskiej

Maria Machowska – skrzypce

Maciej Tomasiewicz – dyrygent


W programie:

Ludwig van Beethoven – Uwertura koncertowa Egmont op. 84 (9’)

Felix Mendelssohn-Bartholdy – Koncert skrzypcowy e-moll op. 64 (28′)

Johannes Brahms – I Serenada D-dur op. 11 (50′)


 


Johann Wolfgang von Goethe i Ludwig van Beethoven. Dzieliło ich dwadzieścia jeden lat, obaj jednak postrzegani są jako prekursorzy romantyzmu w swoich dziedzinach. Gdy zarząd wiedeńskiego Burgtheater w 1809 roku postanowił o wznowieniu sztuki Egmont na podstawie dramatu Goethego, o skomponowanie muzyki incydentalnej (czyli towarzyszącej przedstawieniu i ilustrującej sceniczną akcję) poproszony został właśnie najmłodszy z klasyków wiedeńskich. Beethoven stworzył dziesięcioczęściowe dzieło, dziś wykonywane niezwykle rzadko. Wyjątek stanowi Uwertura z dramatycznym, wolnym wstępem i pełną chmurnej energii częścią Allegro. Starsi melomani być może pamiętają, że Uwertura Egmont zabrzmiała podczas nabożeństwa żałobnego upamiętniającego porwanie i morderstwo 11 izraelskich sportowców na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w 1972 roku.


Swoją popularność Koncert skrzypcowy e-moll Feliksa Mendelssohna zawdzięcza między innymi Józefowi Joachimowi, skrzypkowi i przyjacielowi Brahmsa. W drugiej połowie XIX wieku artysta wykonywał go na scenach Europy chętnie i często, propagując na równi z Koncertami Beethovena i Brahmsa właśnie. Innowacją w owym czasie była rezygnacja z długiego wstępu (pełnej ekspozycji) orkiestry oraz płynne połączenia między wszystkimi trzema ogniwami utworu. Co ciekawe, praca nad Koncertem w 1844 roku polegała właściwie na… przepisaniu na papier nutowy gotowej kompozycji, którą Mendelssohn w całości opracował w pamięci.


W powyższym akapicie aż dwukrotnie padło nazwisko Johannesa Brahmsa. To nie przypadek – w 2023 roku mija dokładnie 190 lat od narodzin autora słynnych Tańców węgierskich. Brahms miał do formy symfonii stosunek nabożny; nad swoją Pierwszą pracował ponad dwie dekady. I Serenada D-dur op. 11 powstała gdy kompozytor miał dwadzieścia pięć lat i była jedną z pierwszych prób sił Johannesa na gruncie orkiestrowym. Składa się z sześciu części i nie odznacza się wcale lekkością, z jaką zwykliśmy kojarzyć serenady. Wyraźnie słychać tu charakterystyczny język twórczy Brahmsa, choć faktycznie jest to jeszcze Brahms bez brody.


 




Brak opisu obrazka

fot. Agnieszka Deluga-Góra


Maria Machowska – skrzypce


Solistka, kameralistka, pedagog. Koncertmistrz Orkiestry Filharmonii Narodowej w Warszawie, doktor habilitowany sztuk muzycznych. Jej profesorami byli M. Ławrynowicz, M. Zebura a następnie K. A. Kulka. Laureatka XIII Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu (2006 r.) oraz VI Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. L. Mozarta w Augsburgu (2006 r.).


Koncertowała we wszystkich krajach europejskich, a także w USA, Kanadzie, Japonii, Chinach, Korei i Izraelu. W latach 2008-2014 pełniła funkcję Koncertmistrza Orkiestry Sinfonia Varsovia. Prowadzi klasę skrzypiec w UMFC w Warszawie. W 2022 roku została uhonorowana Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Polskiej Gloria Artis.



Ankieta


Moje ulubione miejsce na ziemi to

Góry! Polskie i Słowackie Tatry. Ale tak wcześnie rano, zaraz po świcie, kiedy szlaki są jeszcze zupełnie puste . Lubię wtedy wędrować i tak właśnie aktywnie wypoczywać!



Gdybym nie była muzykiem pewnie byłabym

psychologiem!


Za największy sukces artystyczny uważam

pozytywnie zdane egzaminy do Orkiestr – najpierw do Orkiestry Sinfonia Varsovia na stanowisko Koncertmistrza – miałam wtedy 21 lat, byłam na trzecim roku studiów. Dzięki temu, że zaczęłam tak wcześnie, sześć lat później było łatwiej przygotować się do przesłuchania na Koncertmistrza do Orkiestry Filharmonii Narodowej. Cieszę się z pracy w tych dwóch zespołach, bo granie w orkiestrze jest naprawdę fajne.


Lubię czytać

Lubię czytać książki o tematyce związanej z psychologią i psychoterapią m.in: Irvina Yaloma, Esther Perel, Agnieszki Jucewicz, Bogdana de Barbaro.

Lubię też poezję Marii Pawlikowkiej-Jasnorzewskiej.




Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna to

Każda kompozycja nad którą w danym czasie pracuję, której się uczę, jest w tym konkretnym momencie najważniejsza. Ale szczególnie lubię grać z orkiestrą koncerty skrzypcowe K. Szymanowskiego. To niesamowicie uskrzydlające wydarzenie! Tam jest taki wielki aparat orkiestrowy. To wymagające, żeby okiełznać tą gęstą fakturę tak, by skrzypce solo pozostały słyszalne, ale tam jest tyle kolorów, tyle barw! Grając Szymanowskiego przenoszę się w wyobraźni w moje ukochane Tatry!


Człowiek, którego podziwiam

Podziwiam wielu wspaniałych skrzypków: Augustine’a Dumay’a, Anne Akiko Meyers, Veriko Chumburidze. Ale osobami które nieustannie mnie zadziwiają, tak po ludzku i po maminemu – są moje dzieci. Ignacy i Kazio. To Dwóch Mądrych i Ciekawych Świata Chłopców z którymi uwielbiam spędzać czas. Chciałabym tylko, żeby tego wspólnego czasu było więcej.



 


Brak opisu obrazka

fot. Wojciech Mateusiak


Maciej Tomasiewicz – dyrygent


Absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie ukończył studia w specjalnościach: kompozycja i teoria muzyki oraz dyrygentura symfoniczno-operowa (stopień doktora sztuk muzycznych) w klasie dr hab. S. Bywalca. Uczestniczył w  Mistrzowskich Kursach Dyrygenckich prowadzonych przez M. Dittricha, G. Chmurę, J. Kaspszyka czy L. Livingstona. Był związany z Orkiestrą Kameralną Miasta Jaworzna Archetti jako skrzypek oraz dyrygent w latach 2014-2021. Prowadził z sukcesami Polską Młodzieżową Orkiestrę Symfoniczną w Bytomiu oraz Młodzieżową Orkiestrę Symfoniczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.


Dotychczas asystował dyrygentom tej miary, co: G. Chmura, M. Halls, M. Jurowski, J. Kaspszyk, M. Klauza, Ch. König, A. Liebreich, J. Maksymiuk, L. Morlot, T. Kozłowski, A. Wit. Współpracował jako asystent dyrygenta z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach oraz Teatrem Wielkim w Łodzi. Prowadził koncerty m.in. z Filharmonią Narodową, Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej, Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus, Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej, Orkiestrą Polskiego Radia, Filharmonią Kaliską, Śląską, Świętokrzyską, Zielonogórską, Orkiestrą Muzyki Nowej. Współpracuje na stałe z Operą Śląską, w której poprowadził m.in. premiery baletowe: Szeherezada/Medea z muzyką M. Rimskiego-Korsakowa i S. Barbera, Sól Ziemi Czarnej z muzyką polskich kompozytorów, Sekret Requiem (w reżyserii M. Znanieckiego), a także wznowienie Toski G. Pucciniego, Dziadka do Orzechów P. Czajkowskiego, Barona Cygańskiego J. Straussa, Napoju miłosnego G. Donizettiego czy Strasznego dworu S. Moniuszki. W OiFP w Białymstoku poprowadził m. in. spektakle Carmen G. Bizeta oraz Turandot G. Pucciniego. W sezonie 2016-2017 współpracował jako asystent dyrygenta z Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus. W latach 2019-2022 pełnił rolę asystenta dyrygenta – dyrektora artystycznego A. Boreyki w Filharmonii Narodowej. W 2021 roku otrzymał odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. W latach 2020-2022 pełnił rolę kierownika artystycznego Śląskiej Orkiestry Kameralnej. Występował na takich festiwalach, jak: Warszawska Jesień, Brand New Music, Szalone Dni Muzyki.


W swoim bogatym i wszechstronnym repertuarze wiodącą linię wyznacza muzyka polska. Jak dotąd nagrał m.in. utwory: R. Bukowskiego, H. M. Góreckiego, E. Knapika, K. Lipińskiego, P. Mossa, S. B. Poradowskiego. Szczególne miejsce w jego repertuarze znajdują kompozycje B. Szabelskiego, wśród których Etiuda, Sinfonietta, II Symfonia Podlaska zostały na nowo edytowane, wykonane i nagrane, a Magnificat ­zrekonstruowany, opublikowany i przygotowany do prawykonania w nadchodzącym sezonie artystycznym.


Ankieta


Moje ulubione miejsce na ziemi to


Mam poczucie, graniczące z pewnością, że jeszcze takiego miejsca nie znalazłem. Zależnie od potrzeby chwili wskazałbym zacisze domu, boisko sportowe lub wspaniałe doliny w północno-zachodniej Gruzji.


Gdybym nie był muzykiem, pewnie byłbym


Komentatorem sportowym.


Za największy sukces artystyczny uważam


Wygranie przesłuchania na asystenta dyrygenta, dyrektora artystycznego Andrzeja Boreyki w Filharmonii Narodowej u boku wspaniałych młodych dyrygentów.


Człowiek, którego podziwiam


Claudio Abbado, wciąż.


Co lubię czytać


Wspomnienia muzyków, kompozytorów, artystów. Oprócz tego książki A. Pereza-Reverte oraz poezję B. Leśmiana i Z. Herberta.


Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna


Takich kompozycji – które zdążyłem już zadyrygować – jest kilka, a każda z nich niesie z sobą inny powód. Turandot G. Pucciniego – dziecięce marzenie, Carmen G. Bizeta – debiut operowy, I Symfonia J. Brahmsa – dyplom magisterski, Romeo i Julia S. Prokofiewa (w formie suit – mój debiut w Filharmonii Narodowej), VII Symfonia S. Prokofiewa – mam próżne przekonanie, że niewielu zdaje sobie sprawę, o czym jest ta „niepozorna” muzyka. Liczę, że doczekam odpowiedniego momentu by zmierzyć się z innymi „siódemkami” – A. Brucknera i G. Mahlera.